Strona:PL Tadeusz Boy-Żeleński-Słówka 084.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Tak mi się w nocy śniło
Nim sen mi umknął z powiem,
I bardzo mi niemiło
Zbudzić się jako człowiek...

* * *

Jeszcze na dworze szaro
A już, jak dobra wróżka,
Dziewczę niemiecką gwarą
Za łeb mnie ciągnie z łóżka.

„Herr Doktor! schon ist sechse”
Mówi ściągając koce,
„Hol' Teuf'l dich, alte Hexe”,
Z wdzięcznością jej mamrocę.

O, biedne moje kości,
Zgiąć was się próżno silę
O, biedna ty ludzkości,
I za cóż cierpisz tyle!

Gdzieżeś jest, gdzie niebogo,
Młodości ma kochana,
Gdym władał każdą nogą
Już od samego rana!

Gdym stąpał lewą, prawą,
I myślał w mym obłędzie,