Ta strona została uwierzytelniona.
Prócz tego natura szczodra
Dała jej b. ładne biodra.
Raz ją poznał jeden malarz
Który często pijał alasz[1].
Jak ją zobaczył na fiksie[2]
Zaraz w niej zakochał w mig się.
Miała w uszach wielki topaz
I była wycięta po pas.
Przedtem widział różne panie
Ale zawsze bardzo tanie.
I do swego interesu
Miały dosyć podłe dessous[3].
Strasznie się zapalił do niej
Wszędzie za Stefanią goni.
Miał kolorową koszulę
I przemawiał bardzo czule.
Żeby dała mu natchnienie
Ale ona mówi że nie.
Że umi kochać bez granic
Ale to tyż było na nic.