Strona:PL Tacyt - Germania.pdf/83

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

pługiem, bawić ciesielką około budowy, a między swoim i cudzym majątkiem wieczny z bojaźnią i nadzieją, bój prowadzić. Jakoż, bezpieczni od bogów i ludzi, ten rzadki nader zysk odnoszą, że im nic żądać nie potrzeba. Ostatek tej ziemi pełen bajecznych wieści, jako to, że Oxyonowie z Heluzami[1] noszą twarz ludzką a ciało zwierzęce. W czem ja nie mając pewnej wiadomości, zostawuję każdemu wolność mniemania.[2]

    tione non dispares, quam crudis aggrestium animantium curnibus vescuntur, de quorum etiam hirsutis pellibus sibi indumenta adaptant. Hi a saliendo juxta linguam barbaram etymologiam ducunt, saltibus enim utentes, arte quadam ligno incurvo ad arcus similitudinem feras insequntur.“ Paweł przez te ostatnie wyrazy oznacza łyże, używane dotąd nawet w krajach nadmorskich, na których podczas zimy pospólstwo z niewymowną prędkością po lodach czołga się.

  1. Narody dzikie i północne, gdzie teraz Laponia. Utwarzali sobie Rzymianie różne dziwolągi z prawdziwych ludzi, przez dochodzące fałszywe, jak zawsze bywa w odległości, powieści przychodniów. Te monstra z ludzkiemi głowami, są bez pochyby mieszkańcy krajów zimnych, skórami zawsze odziani, a jako lud leśny i myślistwem żyjący, umiejętni udawać wrzaski zwierzęce, dla potrzeby, a czasem postrachu.
  2. Przypisek Wydawcy. Pospieszyłem się dlatego z „Germanią Tacyta“ że tąż jest ważnym przedmiotem dla badaczów dziejów ojczystych.K. J. T.