Strona:PL Tacyt - Germania.pdf/80

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

dły zmąconego morza wymiot[1], bez żadnego u nich zażycia. Biorą go, jak się urodził, i tak przedają, dziwując się płacącym kupcom. Wreszcie wnosić można, że to jest sok jakiś z drzew sączący się, ponieważ widzieć w nim często ziemny i powietrzny owad[2], który uwikłany lipką cieklizną, zostaje wewnątrz za stwardnieniem oblewającej materyi. Rozumiem, że jako w zabiegłych na wschód krainach znajdują się lasy, zkąd się balsamy i inne wonie sączą, tak i zachodnie strony po lądach i wyspach nadbrzeżnych rodzą podobne drzewa, z których rozegrzane słońcem soki, a w morzu okrzepłe, flaga wodna ne przeciwne brzegi wytrąca. Jeślibyś chciał doświadczyć ogniem natury bursztynu, wnet się zazegłszy naksztalt luczywa, wypuszcza płomień tłusty i pachnący, a potem się jak żywica topi i rozlewa. Ze Swionami graniczą Sytonowie[3], podobni we wszystkiem do swoich sąsiadów, wyjąwszy, że im niewiasta panuje. Tak to ten naród nietylko się od wolności, ale nawet od niewoli odrodził. A tu się już skończyła Swewia[4].
XLVI. Peucynów, Wenedów i Fennów narody, nie

    knocha in Dissert. Prussicis, i Kluwera in Germania Antiqua w k. III.

  1. Pliniusz mówi w k. XXXVII, iż Gotonowie palili bursztyn zamiast drew dla ogrzania się.
  2. Komary, muchy, owad latający, mrówki, robaczki ziemne. Widzieć i teraz często te natury igrzyska w sztukach bursztynowych.
  3. Sytonowie dawni, teraz Norwegia, albo raczej Ruś północna Tacyt panowanie jedynowładne niewola, a rząd w jedynowładztwie niewieści zbytkiem niewoli zowie w krajach tych północnych. Odmieniły się z ludźmi czasy i obyczaje. Naród rosyjski, jednej krwi i języka z nami, pomnożylo w polor, obyczajność, nauki, potęgę i wolność, plemię Piotra Wielkiego, w żeńskiej płci więcej pół wieku panujące. Dopełniła sławy tego narodu najzacniejsza w świecie monarchini, Katarzyna wielka, której imię wspomnieć jest toż samo, co największe jej dać pochwały.
  4. Swewia, część największa Germanów, z opisania Tacyta zaczynała się od Elby, a kończyła się na ujściach Wisły; zkąd idąc w górę ku północy, zajmowała Szwecya i Norwegia. Od Wisły zaś poczynały się narody sarmackie.