Strona:PL Tacyt - Germania.pdf/75

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

kielnej czeredy: albowiem we wszystkich potyczkach najpierwej oko pierzcha[1]. Za Ligami mieszkają Gothonowie, w większej nieco nad inne Germany królom podległości, atoli nie nad wolność[2]. Tuż przy nich

    Wisły aż do Elby, znaleźli na różnych miejscach ślady gmachów, bożnic, i obrzadków. Zadziwieni ich ciał ogromnością, a potężnemi po wierzchołkach gór zwaliskami dawnych murów, któremi świątynie swoje obwodzili, wnosili sobie, że tam olbrzymi jakowiś mieszkać musieli. Ztąd wynikło owe mniemanie o Łysej górze, niegdyś przez Naharwalów, Germanów swewskiego rodu posiadanej, którą Długosz nazywa arcem gigantum, z podania starych Polaków, u których, za świadectwem Szczygielskiego in Aquila Polona Benedictina na karcie 119, był jej wierzchołek famosus apud veteres Polonos. Do jedenastego wieku po Chrystusie pustowało to miejsce; Bolesław Chrobry w pierwiastkach chrześciaństwa zbudował tam kościół, pod imieniem ś. Trójcy, osadziwszy Benedyktynów sprowadzonych z Włoch z góry Kassynu, około roku 1006. Przyczynę daje Szczygielski wyżej cytowany: „Ecclesia tamen illius caenobri titulo sanctissimae Trinitatis sub prima sui dedicatione consecrata est, ad trium idolorum Lada, Boda, Leli in eo loco ab infidelibus specialiter cultorum, abolendam memoriam.“ Coby znaczyły te trzy bożyszcza, łatwo wnosić, bądź z powieści Tacyta, że Naharwalowie czcili tam Kastora i Polluxa, bądź ze znajomości bałwochwalstwa starych Polaków, którzy tych mniemanych bożków nazywali Lelum Polelum, jako świadczy Długosz, i którzy na cześć ich, Lada! Lada! zdaniem Kromera wykrzykiwali. Jakoż Lelum Polelum wyraża niejakoś imie Poluxa, czyli w greckim języku Polidewka, Lada zaś boginią Ledę ich matkę. Aże tam znajdowały się bałwany, idola przeciwko dawnemu zwyczajowi Germanów, u których, za świadectwem Tacyta, nulla simulacra, być mogło potem, że jak Germanowie zaczęli potem robić posagi, tak i Słowacy, wziąwszy z krajem ich obyczaje i religia, bożkom owym dawniej pod postacią ogniów latających wielbionym, bałwany wystawili.

  1. Był ten zwyczaj dawniej wielu narodów; widzieć go często i teraz w Ameryce. Pliniusz w k. 22 powiada o Dakach i Sarmatach: „Illiniunt certe aliis aliae faciem in populis barbarorum faeminae; maresque etiam apud Dacos et Sarmatas corpora sua inscribunt.“ Kobiety czyniły to dla wdzięku, jak i teraz: mężczyźni dla postrachu. Jeśli się teraz żołnierze nasi farbami nie malują, zostały jednak ślady dawnych Germanów w uzarach czarnych, w trupich główkach, w zapuszczaniu wąsów aż do uszu.
  2. Gotonów siedliska były w części Pomeranii, miedzy Odrą, Wisła, Notecią i morzem Bałtyckiem. Rząd u nich był królewski,