Strona:PL Tacyt - Germania.pdf/25

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

nadto wiele pocisków, któremi daleko sięga, [1]. Chodzą nago dla rześkości, lub tylko w burce[2]. Żadnej okazałości w strojach nie znają, same tarcze najwyborniejszemi farbami zdobiąc[3]. Mało kto używa pancerza, ledwo jeden i drugi wdziewa szyszak albo przyłbicę[4].

  1. Lubo się teraz mocno odmienił dawny sposób wojowania w Niemczech i Francyi, zostały w nich jednak ślady rozmaite starożytności germańskiej. Widzieć tam różne rodzaje broni ręcznej: gladii, szpady czyli miecze kończate i szable do posieku bez ostrego nader sztychu; lanceae majores, halebardy; hastae frameae, kopie długie; missilia, siekierki, les haches d’armes. Znajdują sie nawet w grobach starożytnych Germanów kule kamienne przedziurawione, które uwiązawszy na sznurach ciskano. Obacz Ekkarda t. I De rebus Franc. orientalis. Obacz także Kluwera in Germania antiqua.
  2. Sagum, sagulum, których słów używa Tacyt; była to płata niejakaś czworograniasta, którą się Germanowie przyodziewali. Juliusz Cezar nazywa to odzienie rheno, w k. VI r. 21. „Pellibus, aut parvis rhenonum tegumentis utuntur magna corporis parte nuda.” Izydor w k. XIX roz. 23 tłómaczy, że „rhenones sunt velamina humerorum et pectoris usque ad umbilicum atque intortis villis adeo hispida, ut imbres respuant.“ Z opisu Izydora widzieć jawnie, iż Germanowie ubożsi nosili takie odzienie, jakie my burkami zowiemy. Bogatsi mieli lepsze suknie.
  3. O tarczach Germanów niezmiernej wielkości powiada Tacyt w k. II. roz. 14 Rocznych Dziejów. Największe mieli staranie Germanowie o ozdobę tej broni, malując one rozmaitemi farbami. Te tarcze były w pierwiastkach znamionami męstwa w bitwach, i zasłoną od szwanków. Późniejsze czasy podniosły one do znaków szlachectwa, tak w niemieckim narodzie, jako w sąsiedzkich Gallach i Sarmatach. Stały się puklerze nietylko warunkiem ciała, ale też na pieczęciach znakiem rycerskiego stanu i wyższej niby nad stan gminny dostojności. Ztąd urosła heraldyka, czyli nauka o herbach i szlachectwie. Usadzały się na tarczach różne figury, podkowy, krzyże, miecze, rogi, woły i inne tym podobne, na świadectwo męstwa i siły, że ten lub ów podkowy kruszył, kopią dobrze ciskał, mieczem szermował, wołom karki ucinał, żubrom rogi odrywał etc. Przydała potem chełpliwość lub próżność do tych tarcz poboczne ozdoby, szyszaki, pióra, korony, męże zbrojne, lub inne jakie insignia żołnierskie, jakie sobie każdy na pieczęciach wyrzynać każe. Na samych tarczach, dla różnicy domów lub innych przyczyn, kładziono różne kolory, i różne ich czyniono przedziały, co wszystko poszło z pierwiastkowych tarcz dawnych Germanów, o których pisze Tacyt.
  4. U Rzymian było dwojakie głów żołnierskich nakrycie, cassis i galea; pierwsza była z blachy kruszcowej, druga ze skóry.