Strona:PL Tacyt - Germania.pdf/23

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

wszechności jednak pełno tam sprosnych bagnisk i okropnych lasów. Powietrze ma wilgotne przy Gallii, suchsze ku Norykowi i Pannonii[1]. Zboża rodzi podostatku, owoców niewiele[2]; obfituje w bydło, ale drobne; woły nawet upośledziło przyrodzenie w okazałe rogi, ozdobę i zaszczyt stadny; nagradza to jednak płodnością. Liczne obory, te są u nich jedyne i najmilsze bogactwa. Nie dali im bogowie ani złota ani srebra, nie wiedzieć czy z gniewu, czy z miłości. Przeczyć atoli nie mogę, aby się kędy w górach tamecznych złote i srebrne kruszczyzny nie znajdowały[3]. Któż z nich tego kiedy doświadczał? Nie nader są oni troskliwi o takowe nabytki i użycie. Widzieć tam często srebrne naczynia, książętom ich i posłom miast dawane od naszych w upominku, w równie lekkiem poważaniu, jak gliniane; wszakże pograniczni przez związek handlu szacować złoto i srebro, a niektóre sztuki monety naszej poznawać i brakować umieją. Mieszkający głębiej, prostym i staroświeckim sposobem towar za towar biorą. Pieniądze chwalą stare, zdawna znajome, obrączkowe, z wybitym wozem podwójnym[4]. Srebro bardziej lu-

  1. Noryk i Pannonia prowincye rzymskie, gdzie teraz część Węgier, Austrya i Bawarya.
  2. Za wycięciem lasów, które zimno krajowe pomnażały, wszystko się tam odmieniło. Mają teraz Niemcy jak zboża, tak i owoców podostatku.
  3. Sam Tacyt gdy potem pisał Dzieje roczne, Annales, powiada w k. VI roz. 20, że Kurcyus Rufus in Agro Martiaco szukał srebra, lecz mało go znalazł. Niemcy teraźniejsi niewiele mają miner złotych i srebrnych, znajduje się ich więcej w Czechach. Obacz Balbina in Miscel: Bohem.
  4. Tacyt to mówi o Germanach bliższych Dunaju i Renu. Gdy się obyczaje w Rzymie psować poczęły, znikczemniała u nich i moneta Zaczęto mieszać do srebra miedziany kruszec. Pliniusz powiada w k. XXXIII, że Livius Drusus „in tribunatu plebis octavam partem aeris argento miscuit.“ Tenże później o Antonim tryumwirze: „Miscuit denario triumvir Antonius ferrum, miscentur aera falsa monetae; alii e pondere subtrahunt, igitur ars facta denarios probare.“ Dla czego Germanowie bojąc się ułudy, wybierali starą monetę handlując z Rzymianami. Tacyt te pieniądze zowie: „Serratos bigatosque, serrati nummi” — nazywały się od słowa łacińskiego serra, piłka, iż na brzegach miały nakształt piłki ząbkowanej, a to dla znaku całości sztuk i istoty srebra; ponieważ i naówczas byli fałszerze