Strona:PL Sue - Siedem grzechów głównych.djvu/25

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

mało dla osób, jak to mówią, wyższego urodzenia, a oprócz tego Gerald ma dwie siostry na wydaniu.
— Ale, powiedzże mi, jak i dlaczego twój młody książę został żołnierzem?
— Najprzód, musi wuj o tem wiedzieć, że ten dzielny chłopak jest bardzo oryginalny i nieraz rozmaite przychodzą mu myśli. Tak, kiedy Gerald po wyjściu swojem z kolegjum zbliżał się do wieku popisowego, ojciec jego (który żył jeszcze wtedy), oznajmił mu, że zamierza złożyć za niego opłatę, ażeby go w każdym razie uwolnić od wojska. Czy wuj się domyśli, co ten dziwny chłopiec na to powiedział?
— Słucham, cóż takiego?
— Mój ojcze kochany, rzekł Gerald, jest pewien dług, który każdy człowiek z sercem swojemu krajowi uiścić powinien, jest to dług krwi, zwłaszcza, jeżeli kraj rodzinny prowadzi jaką wojnę. Uważam zatem za nieszlachetność, jeśli kto zapomocą pieniędzy pragnie uniknąć niebezpieczeństw wojny i kupuje za siebie innego jakiego biedaka i odrywa go od jego roli lub zatrudnień, ażeby się za niego narażał na niebezpieczeństwo, lub za niego zginął. Kupować za siebie innego człowieka, znaczy toż samo, przebacz mi, mój ojcze, to wyrażenie, co kupić sobie patent nikczemnika. A ponieważ niebardzo wzdycham za takim patentem, przeto zostanę żołnierzem, jeżeli wyciągnę zły numer.
— Ah! doprawdy! wiesz, podoba mi się już twój młody książę! — zawołał weteran.
— A co? mój wuju, to mi się nazywa być dzielnym — dodał Oliwier z wyrazem przyjacielskiej dumy. — Lubo takie postanowienie wydawało się dziwacznem ojcu Geralda, nie darmo przecież był szlachcicem, ażeby mu się opierać. Los trafił na Geralda, i tak, przybył jako prosty żołnierz do strzelców afrykańskich; oprzątał swego konia, pełnił swoją służbę i w polu i w kuchni jak każdy inny