Strona:PL Sue - Artur.djvu/175

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Wówczas ona, niedodawszy ani słowa, powstała nagle, i wyszła z pawilonu pewnym i śmiałym krokiem.
Pozostałem zgromiony.
Zdało mi się i i odtąd mój los nieodzownie jest przeznaczony na złe i nieszczęście.
Postanowiłem jednakże raz jeszcze widziéć się z Heleną.