Strona:PL Stendhal - Kroniki włoskie.djvu/221

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

czynu, brakuje: zabroniono dawać im schronienie, pod karą zburzenia nieposłusznym domu i skonfiskowania mienia; ci zaś, którzy ich wydadzą, otrzymają pięćdziesiąt piastrów. Tym sposobem wykryto wielu.
Wysłano z Wenecji fregatę do Kandji, z rozkazem do pana Latyna Orsini, aby wracał natychmiast dla sprawy wielkiej wagi; i zdaje się, że straci swoje stanowisko.
Wczoraj rano, w dzień św. Szczepana, wszyscy spodziewali się że będą świadkami stracenia księcia Ludwika, lub też dowiedzą się że go uduszono w więzieniu; i było powszechne zdziwienie że się stało inaczej, zważywszy że nie jestto ptak, któregoby można długo trzymać w klatce. Ale następnej nocy odbył się proces, i w dzień św. Jana, nieco przed świtem, przyszła wiadomość że owego pana uduszono w więzieniu i że umarł bardzo dobrze przysposobiony. Ciało jego przeniesiono bez zwłoki do katedry, w otoczeniu księży katedralnych oraz ojców jezuitów. Zostawiono go cały dzień na stole na środku kościoła, iżby służył za widowisko dla ludu a za zwierciadło dla niedoświadczonych.
Nazajutrz ciało jego przeniesiono do Wenecji, jak nakazał w testamencie, i tam go pogrzebano.
W sobotę powieszono dwóch jego ludzi; pierwszym i głównym był Furio Savorgano, drugim osoba podłego stanu.
W poniedziałek, przedostatniego dnia rzeczonego roku, powieszono trzynastu, wśród tych kilku bardzo szlachetnego rodu; dwóch innych — kapitana Splendiano i hrabiego Paganello — przeprowadzono przez rynek i lekko szarpano kleszczami; skoro przybyli na miejsce stracenia, zatłuczono ich, rozbito im głowy i jeszcze nawpół żywych poćwiertowano. Byli obaj ze szlachty i, nim weszli na złą drogę, obaj bardzo bogaci. Powiadają, że to hrabia Paganello zabił Wiktorję Accoramboni, z okrucieństwem o którem opowiadaliśmy. Sprzeciwiałoby się temu to, iż książę Ludwik, w przytoczonym liście, wyznaje, iż rzecz spełnił własną ręką; może czyni to przez próżną chwalbę, podobną jaką okazał w Rzymie