Ta strona została uwierzytelniona.
JOACHIM
Ta wszystko u nas postaremu z Bożą pomocą. Pani dziedziczka rządzi wsiem, jak rządziła.
WINCENTY
A urodzaje jakieście w tym roku mieli?
JOACHIM
Urodzaje — nie można powiedzieć. Tylko — wojna. Ludzi pobrali. Co tylko chłop silniejszy — we wojsku.
WINCENTY
Powiedz że mi, Jochym, cóż wojna w Łuży zrobiła?
JOACHIM
Cóż ja powiem, jaśnie paniczu? Ja — młynarz? Moje widzenie niedalekie, proste.
WINCENTY
Proste, ale dokładne. Cóżeś zobaczył? Ja cię przecie znam, wiem, że widzisz, co należy.
JOACHIM (z uśmiechem)
Widzę, jaśnie paniczu, jako się moje koło podsięwodne i paleczne obraca, jako się moje pytle trzęsą, ak żarnowe kamienie pracują. Dla młynarza mąka — najpierwsza rzecz.
WINCENTY
Ot, widzisz! Mąka!