Strona:PL Stefan Żeromski - Ponad śnieg bielszym się stanę.pdf/20

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
WINCENTY

Czemuż wyśmiewałaś się ze mnie?

IRENA

Wyśmiewałam się z nas obojga! Z ciebie i ze siebie! Sama nie wiem...

WINCENTY

Czegóż chcesz odemnie?

IRENA

Nie wiem... Chciałam... Musiałam... pożegnać się...

WINCENTY

To już na wieki, Iruś!

IRENA

Na wieki.

WINCENTY

Idź sobie! Bo mógłbym cię za to słowo!...

IRENA

Mnie? Alboż to moja wina? W inną stronę zwróć twe pogróżki!

WINCENTY

Ty, nie kto inny, odchodzisz na wieki odemnie!

IRENA

To prawda, że konie i juczne woły więcej mają woli, niż my!