Strona:PL Stanisław Wyspiański - Wiersze, fragmenty dramatyczne, uwagi.djvu/039

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
[1]

1.  Gdy przyjdzie mi ten świat porzucić,
na jakąż nutę będę nucić
melodyę zgonu mą wyprawną?
Rzuciłem przecież go już dawno.

2.  Już dawno się przestałem smucić
o rzeczy miłe mnie stracone.
Miałyżby smutki jeszcze wrócić,
kraść, co już dawno ukradzione.

3.  Przecież już dawno się wyzbyłem
marzeń o utraconym raju.
Żyję, by zwało się że żyłem...
nad jakąś rzeką, w jakimś kraju...

4.  Nad jakąś rzeką, w jakiemś mieście,
gdzie ślubowałem ślub niewieście,
gdzie dom stworzyłem jej i sobie
z myślą o jednym wspólnym grobie.

5.  A na tym grobie, wspólnym domie
niechże mi wichr gałązki łomie,
gałązki zeschłe, zwiędłe, kruche
w jesienną deszczną zawieruchę.


  1. Adresowane do p. Leona Stępowskiego, drukowane były te wiersze w „Nowej Reformie“, nry 185, 197, 203, z sierpnia-września 1903 r.