Ta strona została uwierzytelniona.
- że Kraków ogniami płonie
- a MATKA BOŻA w koronie,
- na Wawelskim zamkowym tronie
- siedząca, manifest pisze:
- skrypt, co przez cały kraj poleci
- i tysiące obudzi i wznieci. —
- Słuchajcie, serce mi dysze,
- ażeby to prawda była:
- że Wernyhora tam leci
- a za nim tabunem konie!...
PAN MŁODY
- coraz bliżej!
POETA
- klęknąć!!
CZEPIEC
- — — — stanął, wrył
GOSPODARZ
- strzymał widać z całych sił
HANECZKA (w zachwyceniu)
- gdyby to Archanioł był
- ..........
(wszyscy pochyleni, pół klęczący, zasłuchani; silnie dzierżąc w prawicach kosy; to imając szable, ze ściany pochwycone; to znów jakieś flinty i pistolety; w tem zasłuchaniu, jak w zachwycie duszy; dłoń do ucha przychylona. — Słychać było rzeczywiście tętent, który nagle bliski, coraz bliższy, — tuż ustał, —— słychać po chwili ciężkie kroki szybkie, gwałtowne, w sień, w drugą izbę, aże we drzwiach w głębi staje pierwszy drużba:)