Strona:PL Stanisław Wyspiański-Wesele 196.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
GOSPODARZ
jakiś znak!
CZEPIEC
Panowie, jageście som,
jeźli nie pojdziecie z nami,
to my na was, — i z kosami
GOSPODARZ
wy, a jako —
POETA
wiecież kto my!?
Co wy o nas wiecie, — nic
CZEPIEC
O pon widno niewidomy;
widać, że nie znacie nas
PAN MŁODY
widzę, żeście krwi łakomy;
jeno, że na krew nie czas
CZEPIEC
hej pan młody, hej pan młody;
wyszczézyły mu się gody,
to mu ino w myśli wczas
GOSPODARZ
A! wstydzę się waszych słów,
choć mi radość z waszych lic
CZEPIEC
Wyście bo to żarnych świc
rozpalili z naszych lic.
Panie, a cy pon pamięta,