Ta strona została uwierzytelniona.
DZIAD
- Jasiek cosi po wsi gonił
- konno, — w okna wszystkim dzwonił
CZEPIEC
- czy ja spał, gdziem ja był! —
DZIAD
- Wyście panie wójcie pił.
SCENA 11. CZEPIEC, GOSPODYNI.
GOSPODYNI
- mój ta spi
CZEPIEC
- wasz ta śpi
GOSPODYNI
- tyla sie naciskoł, szumioł,
- zwymyśloł het dookoła
CZEPIEC
- mówił co i ciekawego
GOSPODYNI
- a ktoby ta co rozumioł
CZEPIEC
- to może co będzie — hę?
GOSPODYNI
- tylo z tego, co z niczego;
- kajś sie zbiroł, kajś sie broł,
- mozeby był kogo proł
CZEPIEC
- mozeby nie było źle