Strona:PL Stanisław Wyspiański-Wesele 079.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
PANNA MŁODA
a to mi pon zabił ćwika;
kaz się tylo luda zmieści
POETA
muzyka ich chwilę popieści;
duch taki chwilę przystanie
a potem jako dym znika
PANNA MŁODA
pon cosi trzy po trzy bają;
może się inksi poznają
o co chodzi, — ot mój mąż


SCENA 38.
POETA, PANNA MŁODA, PAN MŁODY.
POETA
Ach! pan młody! — ty pan młody!
słuchaj, przecie ty poeta
i ty dzisiaj sprawiasz Gody
PAN MŁODY
ja szczęśliwy, do gospody
sprosiłbym tu cały świat:
takim rad, takim rad
POETA
zaproś-że tego chochoła;
tam za oknem skrył się w sad
PAN MŁODY
cha, cha, cha, — cha, cha, cha,