Strona:PL Stanisław Wyspiański-Wesele 077.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
RACHEL
prawda, śliczne, — —
a teraz proszę Miłości
wysłuchać, —
Chcę poetyczności
dla was i chcę ją rozdmuchać;
zaproście tu na Wesele
wszystkie dziwy, kwiaty, krzewy,
pióruny, brzęczenia, śpiewy,
POETA
i chochoła!
RACHEL
już pan wierzy?!
Już to pana zajęło:
słoma, zwiędła róża, noc,
ta nadprzyrodzona Moc
POETA
może być weselna feta
na wielką skalę!
RACHEL
A! teraz pana pochwalę.
Adje, — ta jedyna chwilka, —
pan mnie zajął, pan teraz poeta
POETA
otula się panna w szal, —
więc już adje? —
RACHEL
Nie dorosłam do wielkich skal;
bawię się
Pour passer le temps tylko