Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
OJCIEC
- czegóż wy tak prosto z mosta
- na panaście nastawali, —
- pon pedzieli, że żórawiec.
POETA
- Ptak powrotny
CZEPIEC
- Pon latawiec!
SCENA 26. OJCIEC, DZIAD.
DZIAD
- Patrzcie kumie, patrzcie kumie,
- jak sie wam to przydarzyło
OJCIEC
- Pan Bóg daje, Pan Bóg bierze;
- ani mi sie o tem śniło
DZIAD
- piekne pany, szumne pany
- i cóż wy na to mówicie,
- że to niby różne stany
OJCIEC
- co tam po kim szukać stanu.
- Ot spodobała się panu.
- Jednakowo wszyscy ludzie.
- Ot pany się nudzą sami,
- to sie pieknie bawiom z nami
DZIAD
- Bawiom, bawiom, moiściewy
|