Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
KLIMINA
- a cóz sie ta tak pytacie
SCENA 8. KSIĄDZ, PANNA MŁODA, PAN MŁODY.
PAN MŁODY
- Ksiądz dobrodziej łaskaw bardzo.
- Proszę nas niezapominać
KSIĄDZ
- Są i tacy co mną gardzą,
- żem jest ze wsi, bom jest z chłopa.
- Patrzą koso, — zbędą prędko,
- a tu mi na sercu lentko.
- Sami swoi, polska szopa
- i ja z chłopa i wy z chłopa
PAN MŁODY
- ksiądz dobrodziej już niebawem
- będzie nosić pelerynkę
KSIĄDZ
- może i należy mi się;
- lecz pewnego nic nie wi się.
- Inni także robią ślinkę;
- może sprawię pelerynkę, —
PAN MŁODY
- może z konsystorza przecie
- popatrzą okiem łaskawem,
- życzę bardzo
|