Strona:PL Sofoklesa Tragedye (Morawski).djvu/102

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
TEKMESSA.

Ajaxie, panie mój, cóż ty zamierzasz?

AJAX.

Nie śledź, nie badaj! Przystoi ci spokój.

TEKMESSA.

Lecz ja się trwożę; na bogów, na dziecko
Błagam cię, abyś nas przecie nie zdradził.

AJAX.

       590 Zbyt się naprzykrzasz; czyż nie wiesz, że względy
Już wobec bogów mnie żadne nie wiążą?

TEKMESSA.

Przemawiaj zbożnie!

AJAX.

Mów temu co słucha.

TEKMESSA.

Ty więc nie słuchasz?

AJAX.

Już gadasz zbyt wiele.

TEKMESSA.

Bom, Panie, w trwodze.

AJAX.

Zawrzyjcie ją zaraz!

TEKMESSA.

       595 Wzrusz się, na bogów.

AJAX.

Twój sąd się omyli,
Jeśli chcesz jeszcze mną rządzić w tej chwili.