Strona:PL Slonski-O zolnierzu tulaczu 014.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

by uradzić, zanim gody się rozpoczną,
komu w kniei przyznać nagrodę doroczną,

wszyscy bez namysłu, niby jedno zwierzę,
zawołali chórem: — Niech ją Jurek bierze! —

Sam przewodniczący Miś zaproponował,
Wilk odrazu przystał, Lis nie oponował

nawet pani Sowa na tę myśl misiową
przychylnie kiwnęła swoją mądrą głową.

Wnet więc ogłoszono przed calutkim światem,
że Jurek pieśniarczyk został laureatem

i że mu nagrodę w tej a tej postaci
jutro, czy pojutrze kasjer Kruk wypłaci.

Jakoż, gdy nazajutrz Jurek wyszedł z chaty
spojrzeć, jak się wiosna stroi w nowe szaty,

wnet przyleciał z lasu stary Kruk dobrodziej,
w tej samej osobie i kasjer i złodziej.

Przyleciał, przyfrunął, a że był niemowa,
tylko w te się krótkie don odezwał słowa: