Strona:PL Pseudo-Xenofont - Rzecz o ustawie ateńskiej.pdf/27

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Widzę też jeszcze, jak niektórzy ludzie narzekają na Ateńczyków, czyniąc im zarzuty, iż nieraz niepodobna tam komuś załatwić swej sprawy w Radzie lub na zgromadzeniu ludowem, chociażby siedział tam rok cały. A przecież dzieje się to w Atenach nie z innego powodu, lecz dla tego, iż dla wielkiej ilości spraw publicznych, nie mogą oni żadną miarą wszystkich interesowanych przesłuchać i spraw ich ostatecznie załatwić. A jakżeżby oni mogli załatwić jakieś inne sprawy jeszcze, oni, którzy przedewszystkiem muszą obchodzić swoje uroczystości? A jest ich tyle, co w żadnem innem mieście helleńskiem. Podczas takich obchodów mało kto mógłby się zajmować sprawami państwa. Mają oni dalej do rozstrzygnięcia tyle procesów prywatnych i skarg publicznych i tyle śledztw i rachunków do przeprowadzenia, ile nie załatwiliby wszyscy ludzie, razem wzięci. A następnie Rada ma radzić wiele nad sprawami wojennemi, wiele nad środkami dostarczenia dochodów państwu, wiele nad nadawaniem praw nowych, wiele nad sprawami które w danej chwili państwo najwięcej obchodzą, wiele wreszcie nad sprawami, dotyczącemi sprzymierzeńców. Do niej to należy pobieranie daniny od sprzymierzeńców jakoteż nadzorowanie warsztatów okrętowych i świątyń. Cóż więc dziwnego, że mają tak wielką ilość spraw do załatwienia na głowie, nie mogą załatwić sprawy każdego poszczególnego obywatela? Na to powiadają niektórzy, iż jeżeli ktoś z workiem dobrze nabitym uda się do Rady lub zgromadzenia ludowego, niezawodnie dobije targu w swej sprawie. A ja zgodziłbym się na to, i w Atenach wiele się da zrobić za pieniądze i powiem, że jeszcze więc dałoby się zrobić, gdyby tylko więcej było takich, którzy dają pieniądze. Wiem i o tem wszakże, jak powiadam, dobrze, iż w takim stanie rzeczy, jak obecnie, państwo nie jest w stanie załatwić spraw wszystkich interesowanych, nawet gdybym jeszcze większe sumy pieniężne ofiarowali. Musi też prócz tego rozstrzygać lud ateński i w takim wypadku, jeżeli ktoś okrętów nie utrzymuje w należytym stanie lub zabudowuje jaki plac publiczny. Obowiązkiem wszystkich Ateńczyków dalej jest wydawać co roku wyroki w sprawach choregii, urządzanych w czasie Dyonizyów, Targeliów i Panatenajów jako też Prometejów i Hefajstyów. Prócz tego ustanawia się w Atenach co roku po czterystu tryerarchów których sprawy muszą oni rozsądzać, skoro tylko