Ta strona została uwierzytelniona.
Jużem zginął... Nieszczęśliwy!
Szaleństwo rozum wygania....
Lecz się nie skarżę na ten los nielitościwy
Strata jego od hańby przecię mię zasłania...
Jest to łaska przyrodzenia.
Wenero!... Galatheo!.. O! wielcy Bogowie!
Okrutnej miłości dziwie!
Ja
Ja
Ja
Ty, co łudzisz me uszy szczęśliwie,
Śliczna obłudo! zostań na wieki w mej głowie.
Już to nie ja.
Pigmalion w pomieszaniach, w zapałach, które wstrzymać mu ciężko, pilny na każde jej poruszenie,