Strona:PL Poezye Brunona hrabi Kicińskiego tom V.djvu/101

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
XII.


DO
JASKÓŁKI.




Jaskółeczko! coś ci zrobię,
Za twe świégotanie,
Lub skrzydełek przytnę tobie,
Lub języczek zranię.
Bój się losu Filomeli,[1]
Nie świegocz od ranka,
Marzącemu najweseléj,
Znikł sen i kochanka.





  1. Filomeli, córce Pandjona, uciął język Tereusz, obacz Przemiany Owidjusza w moim przekładzie księga 6.