Strona:PL Poezye Adama Mickiewicza. T. 1. (1899) 325.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Obrazem ich żywota jest senne marzenie,
Ich szczęście błyskawica, oślepi i kona.
Kto w próżnym między ziemią a niebem zakresie
Chciałby mieć rydwan szczęścia, ciągnion przez powiewy,
Niech tu idzie z ufnością i nadzieją Ewy,
Wąż mu bramę otworzy, motyl go zaniesie.
Masz ogrody i drogi, masz otwarte pole,
Lecz wybór chciej, dziewico, na twej zważyć szali;
Bo żeby woleć jedno, na to Bóg dał wolę,
A rozum, byśmy z woli przed nim sprawę zdali.