A skoro ujrzał w samym niebios środku,
W samym jasności najczystszej zarodku,
Oromadesa, co śród tworów świeci,
Jak śród gwiazd słońce, jak ojciec śród dzieci;
Skoro na widok przedwiecznego słońca
Zły duch pomyślił o szczęściu bez końca —
Ta myśl, ogromna jako świata brzemię,
Z takim ciężarem padła mu na ciemię,
Że stracił siłę, runął nadół głową
Przez wieki wieków — i osiadł nanowo
W samym przepaści niezgłębionej środku,
W samym ciemności najgrubszej zarodku.
Jedna jest rzecz na świecie godna ludzkiej pieczy;
Ludzie o wszystkiem myślą, prócz tej jednej rzeczy.
Pokój jest przyszłem dobrem, przyszłem szczęściem mojem:
Nie chciałbym Boga, gdyby Bóg nie był pokojem.
Są prawdy, które mędrzec wszystkim ludziom mówi;
Są takie, które szepce swemu narodowi;
Są takie, które zwierza przyjaciołom domu;
Są takie, których odkryć nie może nikomu.
Niech się twa dusza jako dolina położy,
A wnet po niej, jak rzeka, popłynie duch boży.
- ↑ Jakób Boehme, szewc-filozof niemiecki, ur. 1575, zm. 1624 r.
- ↑ Anioł Szlązak (właściwie Jan Scheffler), mistyczny poeta niemiecki, ur. 1624, zm. 1677 r. Ludwik Klaudyusz Saint-Martin, mistyk francuski, wielbiciel i tłomacz pism Jakóba Boehmego, ur. 1743, zm. 1804 r.
- ↑ Pax Domini — pokój Pański, Boży.
- ↑ Veni cretor spiritus — przyjdź, stwórco duchu.