Strona:PL Poezye Adama Mickiewicza. T. 1. (1899) 016.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

ten wykazując, iż tu mniej, tam więcej samodzielności lub świetności znaleść można, dowiódł zarazem, że obok istotnie wykończonych arcydzieł pod względem uczucia, wyobraźni i układu, w całości tworów Mickiewicza jest tchnienie rzeczywiście genialne, jest miłość wielkich ideałów narodowych, jest głębokie zrozumienie potężnych zagadnień życia, jest świetne odtworzenie najgłębszych i najtrwalszych wzruszeń ludzkich, wraz z któremi pieśni i poemata wieczną trwałość mają zapewnioną.
Co więcej, rozpatrzenie się dokładne w działalności Mickiewicza rzeczywistego, nie legendowego, odsłoniło w nim nietylko genialnego poetę, za jakiego uznało go instynktowe poczucie narodu, lecz także myśliciela, który się nad najtrudniejszemi i najzawilszemi zagadkami bytu ludzkiego zastanawiał, co mu za życia najwięcej nieprzychylnych, a nawet wrogów wytworzyło. Nie rozwiązał on tych zagadek — tak jak nie rozwiązał ich zadowalająco nikt dotąd na świecie; — lekceważyć jednak z tego powodu usiłowań jego nie podobna, bo przyszłoby cenić również lekko podobne próby wszystkich filozofów i socyologów. Osiągnięta prawda jest wielkiem dobrem ludzkości, ale i samo szczere a usilne dążenie do niej wysoko stawiać należy, bo nie bywa ono udziałem ludzi pospolitych. Przypomnieć tu warto słowa nie mistyka wcale, ale najczystszego racyonalisty, sławnego Lessinga: »Gdyby mi Bóg dał do wyboru posiadanie prawdy gotowe i bezzachodne, albo też dążenie do prawdy, powiedziałbym: Boże, zachowaj prawdę dla siebie, jako rzecz Istocie Twojej odpowiednią, a zostaw mi dążenie do niej, bo ono stosowniejszem jest dla człowieka.« — My dziś także bardziej, niż kiedykolwiek, cenić takie dążenie winniśmy, gdyż jednostkowe utylitarne interesa aż nadto zaprzątają ludzi i przeszkadzają im myśleć o zadaniach ogólniejszych... Nie twierdzę, by na tych mistycznych szlakach, na których szukał rozjaśnienia wielkich zagadek nasz poeta, istotnie dobre roz-