Strona:PL Platon - Protagoras (1923).pdf/98

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

— A wiesz, że niektórzy dają nurka w studnie bardzo śmiało?
— Wiem; nurkowie.
— Dlatego, że znają się na tem, czy dlaczegoś innego?
— Dlatego, że się znają.
— A którzy to śmiało walczą z koni na wojnie?
— Kawalerzyści, czy też ci, co nie umieją jeździć?
— Kawalerzyści.
— A którzy z małemi tarczami? Ci z lekkiej piechoty, czy inni?
— Z lekkiej piechoty. I wogóle, wszędzie tak jest przecież, jeżeli do tego zmierzasz, powiada, że ci, którzy się znają na rzeczy, są śmielsi od nieznających się na rzeczy i od siebie samych, kiedy się czegoś nauczą, w porównaniu do siebie wtedy, kiedy się jeszcze nie byli nauczyli.
— A czy jużeś kiedy widział takich, którzy się wcale nie znali na niczem z tych rzeczy a śmiało się brali do każdej z nich?
— Widziałem; nawet i bardzo śmiało.
— Nieprawdaż więc; tacy śmiali są i odważni?
— W takim razie odwaga byłaby czemś brzydkiem; bo to przecież ludzie niespełna rozumu.
— Więc co myślisz, powiadam, o tych odważnych? Czy oni nie są śmiali?
— Owszem i teraz to myślę, powiada.
— Nieprawdaż jednak, powiedziałem, ci, którzy w ten sposób są śmiali, wyglądają nie na odważnych, tylko na obranych z rozumu? A przedtem tam znowu