Strona:PL Platon - Protagoras; Eutyfron.pdf/72

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

krością późniejszą!« — odrzekłbym: A czyż na czém inném zależy, jak na rozkoszy i nieprzyjemności? —       B. na niczém inném. Więc jak człowiek umiejący ważyć, połóż przyjemności razem z przykrościami i połóż na szali to, co jest teraz i to co ma być w przyszłości — i powiédz, czego jest więcéj. Bo jeżeli przyjemności z przyjemnościami ważyć będziesz, należy zawsze wybierać większe i w większéj ilości, a jeżeli przykrości z przykrościami, to mniejsze i w mniejszéj ilości; ważąc zaś przyjemności z przykrościami, czynić należy to, w czém przyjemności przeważają, bez względu, czy przyjemności przyszłe mają przewagę nad przykrościami teraźniejszemi, czy przyjemności teraźniejsze nad przykrościami przyszłemi — nie należy przeciwnie czynić       C. tego, w czém przykrości przewagę mają nad przyjemnościami. Przecież to nie inaczéj jest, ludzie?« — Wiém, że nie mogliby nic innego powiedzieć.
Zgodził się na to i Protagoras.
— »Jeżeli zatém tak, odpowiédzcież mi jeszcze na to — tak będę mówił daléj — czy wydają się waszemu wzrokowi te same rzeczy z bliska większe a z dalsza mniejsze, czy nie?« — Przyświadczą mi. — »Podobnież rzeczy wielkiéj objętości i w wielkiéj mnogości — i te same głosy z bliska silniejsze, a z dalsza słabsze?« — Przyznaliby mi. — »Gdyby więc na tém szczęście wasze zawisło, aby z wielkiemi rzeczami mieć       D. do czynienia i brać je, a małych unikać i nie być z niemi w styczności żadnéj — cóżby wam się wydało zbawienniejszém dla waszego życia, czy sztuka mierzenia, czy wpływ pozoru? Wszak wpływ ten łudziłby nas i sprawiał, iżbyśmy częstokroć zupełnie przewrotnie tłómaczyli sobie te same rzeczy i czuli żal za swoje postępki w wyborze wszystkiego, co wielkie i co małe; sztuka mierzenia przeciwnie uczyniłaby zupełnie nieszkodliwemi te złudzenia i odsłoniwszy prawdę       E. , pozwoliłaby w trwałym spokoju żyć duszy w prawdzie i życie owo zapewnić?« — Czy zgodziliby się na to