Strona:PL Platon - Protagoras; Eutyfron.pdf/48

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

gany« — czy umiész na pamięć pieśń tę, czy mam ci ją w całości powtórzyć?
A ja odrzekłem:
— Nie masz potrzeby, bo umiém ją i długo nad nią przypadkiem zastanawiałem się właśnie.
— To dobrze. A czy wydaje ci się być ułożoną pięknie i trafnie, czy nie?
— Bardzo pięknie i bardzo trafnie.
— A czy ci się wydaje pięknie ułożonym poemat, jeżeli poeta sam sobie się w nim sprzeciwia?
— Nie pięknie — odrzekłem.
— Rozważże to zatém lepiéj.
— Ależ, mój drogi, ja to już dokładnie rozważyłem.       C.
— A wiész, że w następnych wierszach pieśni mówi gdzieś: »i nie podoba mi się wyrzeczenie owo Pittakosa[1], jakkolwiek od mądrego pochodzi męża: trudno — powiada — szlachetnym być« — czy pomiarkowałeś, że to ten sam mówi poeta, który i powyższe wyrzekł zdanie?
— Wiém o tém — odpowiedziałem.
— I czy sądzisz, że jedno z drugiém się zgadza?
— Tak mi się zdaje.
Mówiąc to jednak obawiałem się, czy w istocie Protagoras ważnéj jakiéj nie czyni uwagi.
— A ty inaczéj sądzisz? — rzekłem.
— Jakżeż mógłbym sądzić, że ten, który obydwa       D.

owe zdania wypowiada, jest sam ze sobą w zgodzie, jeżeli najprzód twierdzenie to sam kładzie, że trudno mężowi dobrym zostać w rzeczywistości, a cokolwiek daléj układając poemat, zapomina o tém i Pittakosa, który to samo co on mówi — że trudno być szlachetnym — gani i powiada, że nie zgadza się z nim, jak-

  1. Rodem z Mityleny na wyspie Lesbos, jeden z »siedmiu mędrców« (porówn. poniżéj 343 A.) miał wyrzéc: »Trudno jest być szlachetnym,« skoro dowiedział się, że Periander z Koryntu, znany zrazu z mądrości i łagodności, okrutnym w końcu stał się samodziercą.