starań, by dziecko siało się jak najlepszém, na każdym D. kroku i w każdém słowie ucząc i wskazując: to sprawiedliwe, a to niesprawiedliwe, to piękne, to zaś ohydne, to godziwe, a tamto niegodziwe, to czyń, a tego nie czyń. I jeżeli słucha dobrowolnie — to dobrze; a nie — to jak drewno wygięte i skrzywione prostują je groźbami i chłostami. A potém do szkoły dzieci posyłając, daleko więcéj nauczycielom polecają staranie o dobre ich zachowanie się, niżeli o naukę i grę na cytrze. I nauczyciele starają się téż o to; a kiedy chłopcy E. nauczą się już liter i zaczynają pojmować, co napisane, tak jak dawniéj zaczynali rozumieć wymawiane wyrazy, wówczas dają im na ławkę utwory dobrych poetów do czytania i na pamięć uczyć się im każą 326. ustępów, w których wiele jest upomnień i wiele opisów i pochwał i chlubnych wzmianek o starożytnych mężach dzielnych, ażeby chłopiec starał się ich naśladować i takim samym zostać usiłował. A cytarzyści znowu ze swojéj strony starają się, aby nabyli rozumnego umiarkowania i żadnej nie dopuszczali się niegodziwości. A kiedy już na cytrze grać się nauczą, innych znowu dobrych poetów lirycznych pieśni do muzyki im poddają i usiłują koniecznie wpoić w dusze chłopców B. rytm i harmonią, ażeby łagodności nabyli i stawszy się wrażliwszymi na ów rytm i harmonią, byli dzielnymi w słowie i w czynie; bo całe życie człowieka rytmiczności i harmonii wymaga. I do zapaśników posyłają ich jeszcze, aby ciało rozwinięciem swém odpowiedniém pomagało duszy uszlachetnionej i by chłopcy dla zazaniedbania ciała nie mieli powodu nikczemnymi się okazywać tak na wojnie jak i w innych czynnościach. C. A tak sobie poczynają ci właśnie, którym to najłatwiéj przychodzi tj. najzamożniejsi: to téż synowie ich najwcześniéj do szkoły zaczynają chodzić i najpóźniej ją opuszczają. I skoro ją opuszczą, państwo ich zmusza do uczenia się praw i do postępowania według nich jako według wzorów, ażeby nie działali według wła-
Strona:PL Platon - Protagoras; Eutyfron.pdf/28
Wygląd