Strona:PL Platon - Kryton.pdf/20

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

odpowiadaj, gdyż zwykł jesteś rozprawiać przez pytania i odpowiedzi. Mów, jakie masz zarzuty przeciw państwu i nam, że nas chcesz obalić? Czyż my nie jesteśmy pierwszemi, które cię na świat przywiodły? Czyż nie w imieniu naszém pojął twój ojciec twą matkę i ciebie zrodził? Mów więc, czy masz co do przygany względem praw małżeńskich, jakoby złemi były?» — «Nic im nie przyganiam», odpowiedziałbym. — «Ale może coś ganisz prawom o wychowaniu dzieci i ich kształceniu, podług których wychowany zostałeś? Alboż może nie jest dobrém to, co nakazuje prawo wychowania, wkładając na twego ojca obowiązek ćwiczenia cię umysłowo i cieleśnie?» — «Są bardzo dobre!» odpowiedziałbym. — «Dobrze. Jeżeli więc ty urodziłeś się, wzrosłeś i wykształciłeś się pod nami, czy możesz zaprzeczyć, że nie byłeś naszym potomkiem i sługą, i ty i twoi przodkowie? A jeżeli tak jest, czy sądzisz, że masz jednakie z nami prawa, i możesz to co my ci czynimy, dowoli i nam także oddawać? Więc względem twego ojca wprawdzie nieposiadałbyś równego prawa, albo względem twego pana, gdybyś miał jakiego, żebyś to, co ci się stanie, miał mu oddawać, albo gdy on cię złaje, abyś mu odpowiadał, albo gdy on cię bije, abyś mu miał oddawać, i wiele tym podobnych rzeczy; ale względem ojczyzny i względem praw miałoby ci to być dozwoloném tak, że gdyśmy postanowiły cię zgubić, uważając to za słu-