Strona:PL Petofi - Wybór poezyj.pdf/60

    Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
    Ta strona została przepisana.

    I swym śpiewem uczą niemowlęta
    Najświętszego Wolności imienia.

    Lecz nad wszystko, co przyniesiesz w darze,
    Przynieś kwiatów wiosno, kwiatów wiele,
    Niech dłoń twoja szczodra po obszarze
    Ziemi naszej mnóstwo ich rozściele.


    OBDARCI RYCERZE.

    I ja bym umiał wiersze moje
    Przystroić blaskiem świetnych szat,
    Na pańskie posłać je podwoje
    W wir towarzystwa, w wielki świat.

    Lecz nie skrępuję ich zapału
    O strój wytworny pragnąc dbać,
    Rąk marmurowych i ideału
    Nie myślę w rękawiczki pchać.

    Nie grzmią dziś działa, dźwięki mieczy
    Ucichły, w kątach żre je rdza,
    Ale trwa wieczny bój człowieczy,
    Idei walka wieczna trwa.

    Z orszakiem licznym, zbrojnym szykiem
    I ja w ten wielki ruszam bój,
    I walczę pieśnią.... Zapaśnikiem —
    Rycerzem jest wiersz każdy mój.