Strona:PL Paweł Sapieha-Podróż na wschód Azyi 314.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

się widzi w ulicy pełnej charakteru nader oryginalnego, cztery rozmaite typy: Chińczyków, Mongołów, Czaharów i Mandżurów. Mandżura od Chińczyka istotnie na pierwszy rzut oka rozpoznać trudno. Za to Czahary widne na pół mili. Noszą suknie kolorem podobne do mongolskich, brudno oliwkowe; brud ich przechodzi wszystko co widziane. Noszą warkocz; wielu między nimi ciemnych blondynów; rysy u niektórych zbliżają się bardziej do typu mongolskiego, nieco do typów fińskich zachodnio-azyatyckich ras. Mongoł podobnie jak Czahar ubrany, tylko bez warkocza, łeb golony zupełnie.

Dziś po obiedzie — przy którym regularnie się pojawia jako zupa klasycznie dobra szczi, tj. rosół z wołowiny, z kapustą i innemi jarzynami i ogromnymi kawałami sztuki mięsa, pływającymi po rosole — toczy się rozmowa, bo na dwór się puszczać trudno, leje bowiem bez pamięci. Niestety, fatalnie ta konwersacya idzie, bo moje znajomości języka rosyjskiego są minimalne. Wspomniałem kiedyś nazwisko Sanguszków!