Strona:PL Paweł Sapieha-Podróż na wschód Azyi 182.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

z dworzan Ludwika XIV. mógł tu uchodzić za niewychowanego prostaczka. A cel był osiągnięty. Panowie ci istotnie żyli i umierali przez i dla tej etykiety. Za lada najmniejsze przekroczenie prawideł tych, któremi, jak najsubtelniejszą pajęczyną, omotany był każdy, więc za najmniejszym, niedosyć spokojnym, obrachowanym ruchem, drgnieniem duszy, serca lub ciała, musiał zaczepić i przerwać choć jedną z tych delikatnych nitek; za lada jakie przekroczenie tej subtelnej tkaniny prawideł — sam się skazywał na śmierć, sam na sobie wyrok swój spełniał. Harakiri (otwieranie brzucha, a raczej wypuszczanie sobie wnętrzności) teraz dopiero zaczyna kwitnąć, dziesiątkując stan rycerski i magnacki. A czegóż bardziej mógł pragnąć sajgun, jak żeby ta, dotychczas tak niespokojna, zawadyacka szlachta puszczała sobie sama krew, głowę łamała bezustannie nad coraz nowemi rafinacyami etykiety, i coraz dokładniej, mocniej, dokumentniej wiązała sobie ręce i nogi, jedwabną nicią etykiety i dobrych manier.
Ijejasu, ów wielki pierwszy Tokugawa na tronie, w jednym tylko punkcie był nieprzejednanym i może nierozumnym. Chrześcijaństwa się bał, i chrystyanizm, a raczej powiedzmy katolicyzm, prześladował i tępił, bo czuł i wiedział, że Kościół katolicki, choć tylko moralnie, ale zawsze państwem w państwie (według wyrażeń Nowej Pressy i Kuryera lwowskiego) być musi i będzie. Wiedział i czuł, że katolicyzmem oświeconych dusz i serc nie zadowolni dłubaniem w etykiecie i przerzynaniem sobie brzuchów. Jął więc tępić, co było katolickiem, a było tego już wiele — a zaczął wskrzeszać buddyzm. Po 13-to letniem panowaniu zostawił następcy władzę pełną, silną i wielką. Umarł w roku 1616. Przez 250 lat Japonią rządzili Tokugawowie. Dziś żyje jeszcze ostatni ze sajgunów i ostatni z Tokugawów.
Rządy w tym stopniu samowładne musiały w biegu czasów koniecznie stworzyć i oprzeć się na tajnej policyi — rosyjska jest dziecinną zabawką w porównaniu z policyą sajgunów. Wszystkich podejrzewano i wszyscy podejrzewali, wszystkich się bano i wszyscy się bali, wszystkich szpiego-