Strona:PL Paweł Sapieha-Podróż na wschód Azyi 062.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

jak Amerykanie, korzystają pilnie z antagonizmu między Anglią i Francyą; trzeba im przyznać, że umieją korzystać. Kupców Niemców tu chmara, hotel w ręku niemieckim, brak tylko oficerów Niemców do ćwiczenia armii syamskiej — i to przyjdzie. Niemieckie poselstwo tutejsze, liczne i pierwszorzędnemi siłami obsadzone. Wobec tej rozumnej zapobiegliwości niemieckiej, jakże przykro widzieć niezdarność dzisiejszego francuskiego rządu, który powoli traci jedną po drugiej pozycye, przez przeszłe rządy i generacye często z takim trudem i z tak wielkiemi ofiarami zdobyte. Opowiadano mi tu fakt, który zdarzył się przed niedawnym bardzo czasem. Uprzedzając Anglię i chcąc jej tym sposobem zadać nielada cios, Francya zawarła była tajemnie traktat z cesarzem Birmy. Nie wchodząc w szczegóły, można ten traktat jednem słowem scharakteryzować, a mianowicie: mocą jego, cesarz Birmy stawał się ni mniej ni więcej, jak lennikiem rządu kolonialnego francuskiego. Odpis tego traktatu wpada w ręce jednego z rezydujących podówczas w Birmie cudzoziemskich konsulów, a mianowicie niemieckiego. Ten, niewiele myśląc, leci do Kalkutty i ofiarowuje się sprzedać tajemnicę lordowi Dufferin, ówczesnemu wice-królowi, i to za sumę 20.000 funtów (200.000 złr.). Wice - król kupuje. W dwa tygodnie później armia Indo-angielska zajmuje Birmę, cesarz detronizowany, deportowany wraz z dwoma tylko żonami na przylądek Dobrej Nadziei, gdzie na lichej pensyjce od rządu angielskiego więdnieje. A Francya — ani palcem nie ruszyła! Dobitny to obraz sposobu, niedołężnego, ze złą wiarą pomieszanego, brania się do rzeczy nowoczesnych mężów stanu francuskich. Płaczą nad tem Francuzi sami, płaczą najbardziej misyonarze, głównie Francuzi, bo najbardziej na tem cierpią.
Biskup tutejszy katolicki, misyonarz, twierdzi, że gdy Chińczycy w Anamie mordowali, stojących naturalnie pod protektoratem Francyi katolików, rząd kolonialny, który mógł był skinieniem niemal palca zapobiedz tym strasznym rzeziom, nic nie uczynił! a 40.000 katolików padło pod nożem rozjuszonych fanatyków; palono ich we własnych domach,