Strona:PL Owidiusz - Sztuka kochania.djvu/032

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Jeżelibyś był prostakiem —
może się obrazić o to...
 
Kto po wzięciu pocałunku
i po dalszy ciąg nie sięga, —
godzien stracić to, co zyskał,
stary głupi, niedołęga...
 
Mówisz, że to gwałt? Lecz gdybyś
duszę kobiet dobrze znał ty,
wiedziałbyś, że nic milszego
niema dla nich nad te gwałty...
 
Gdy mogąc być szturmem wziętą
piękna twoja wyjdzie cała,
to ci w setnym pokoleniu
będzie jeszcze pamiętała...

Źle udana, gorzka radość
na jej twarzy wówczas gości...
Ale w serca tajnej głębi
aż się będzie trząść ze złości...