Strona:PL Ossendowski - Czarny czarownik.pdf/9

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
Rozdział I.
WROGA ZIEMIA

Gdy w r. 1924-ym podróżowaliśmy z moją żoną po północy Afryki, widziałem w Kartaginie nagrobek dawnych obywateli tego potężnego południa, gdize żyją czarni, o długich ogo przełożony na język francuski przez archeologów, a brzmiący:
„— Zrozpaczona rodzina złożyła tu zwłoki szlachetnego Sabała Garka, który dwakroć zapuszczał się w tchnące śmiercią lasy dalekiego południa, gdzie żyją czarni, o długich ogonach ludzie, walczący zatrutemi strzałami...“
Dalekie południe?
Sahara niemal do martwego Tanezruftu — tej pustyni pragnienia i rozpaczy; Ifni, przytulona do zachodnich, zanurzających się w oceanie odnóg Wielkiego Atlasu; Sfaks, Gabes i Duirat, gdzie kwitły handlowe faktorje fenicyjskie — nie były „dalekim południem“ dla