Strona:PL Ormianie polscy.pdf/8

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
6
Kawałek gorącego Wschodu

dzili wszelkie bogactwa Wschodu. Wspaniałe kobierce, drogie makaty, drogocenne, złote i srebrne zastawy — wszystko to, na grunt Lwowa przeniesione, sprawiało, iż zakątek miasta, obejmujący dzisiejszą ulicę Ormiańską i przejścia koło katedry ku dzisiejszej ulicy Skarbkowskiej, odrębne miał piętno. Jakgdyby kawałek dalekiej ojczyzny Ormian, kawałek gorącego Wschodu, rzucony między zimne mury Lwowa, stanowił ramy, w których rozwijało się pracowite i ruchliwe życie Ormian.

U STÓP ARARATU.

Któż to byli ci Ormianie i jakież to losy przywiodły ich z dalekiej, słonecznej Armenji aż pod zimne, słotne niebo ziemi Lwowskiej?
W Azji Mniejszej, u stóp gniazda górskiego Araratu, w pięknej, żyznej dolinie rzeki Araksu i nad brzegami jezior Wan, Urmja i Sewan, leżała ojczyzna Ormian. Według podań, na tej to górze Ararat osiąść miała biblijna arka Noego, ocalała z potopu. A założyciel narodu ormiańskiego, Hajg, mąż dzielny, olbrzymiego wzrostu i siły, jak głosi podanie, na czele zastępu wielkoludów budować miał biblijną wieżę Babel. Od imienia owego Hajga, Ormianin w ojczystym swym języku nazywa siebie „Haj“, a swą ojczyznę, Armenję, „Hajasdan“.
Bajeczne dzieje Ormian sięgają tysiąca dwustu lat przed narodzeniem Chrystusa. Historja