Strona:PL Oliwer Twist T. 2.djvu/356

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

— Cóż się z Żydem stało? — zapytał Brownlow.
— W tedy, kiedym się o niego wywiadywał, nie był jeszcze schwytanym; spodziewano się jednak, że to wkrótce nastąpi, a może już jest téj chwili.
— Cóż, czyś się już namyślał? — zapytał Brownlow po cichu Monksa.
— Tak jest, — odpowiedział Monks; — czy..... czy.... mię niewydasz?
— Nie,.... niewydam. Zostań tutaj spokojnie dopokąd niepowrócę. Jest to jedyny środek do uratowania ciebie.
I natychmiast wraz z lekarzem izbę opuścił, a drzwi za nimi zamknięto.
— Cóżeś wskórał? — zapytał go lekarz szepcąc.
— Wszystko, com chciał, a nawet i więcéj jeszcze. Zebrawszy wszystkie wiadomości, którem od owej nieszczęśliwéj dziewczyny otrzymał, i połączywszy je z tém, com już poprzód o téj całéj sprawie wiedział, i temi doniesieniami, które nasz przyjaciel na miejscu samém osięgnąć zdołał, takem go do kąta przyparł, że mi w żadną stronę umknąć, ani téż z rąk się wyśliznąć nie mógł; rozwinąłem przytém przed jego oczyma cały obraz podłości i nikczemności haniebnéj, tak jasnéj jak słońce. Trzeba będzie w miejsce wiadome napisać i jako godzinę schadzki siódmą wieczorem oznaczyć. Będziemy wprawdzie o parę godzin pierwéj tam być musieli, wypadnie nam bowiem cokolwiek odpocząć, a szczególnie naszéj młodéj dziewczynie, która może daleko więcéj stałości i mocy nad sobą potrzebować będzie, jak my obaj téj chwili przewidzieć możemy. Krew mi jednak w żyłach kipi z żądzy pomszczenia owéj