Strona:PL Oliwer Twist T. 2.djvu/095

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Staruszka padła na kolana, i chciała złożyć swe drżące ręce; ale ta siła, która ją tak długo wspierała, opuściła ją za pierwszém dziękczynieniem, a ona w tył upadła w te ręce przyjacielskie, które ku niéj wyciągnięto, aby ją uchwycić.