Strona:PL Ogólna charakterystyka powstania w 1863 (Giller) 031.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

jawiający się, świadczy zaś o moralności w narodzie, gdy się w nim obudzi patryotyzm, o ścisłej solidarności jego członków i o wielkości wreszcie jego miłości Ojczyzny. W cytadelli warszawskiej było przeszło dwieście osób uwięzionych, z których każda z imienia i z nazwiska znała członków Rządu Narodowego, a jednak żadna go nie zdradziła i podchwycić sobie tajemnicy nie dała. Plątania się zeznań przy śledztwie i wypowiadanie nazwisk, wymuszane częstokroć głodem i biciem, rozpoczęło się dopiero późniéj, gdyż już sprawa powstania nachyliła się do upadku.
Rząd Narodowy był bez opozycyi przez naród słuchany. Umiał on rządzić ale też i mógł rządzić, znajdując wszędzie przykładne a karne posłuszeństwo.
Polakom często zarzucali, że nie umieli organizować się porządnie, że nie byli zdolni wytworzyć z pomiędzy siebie rządu silnego a sprężystego i zawsze każdemu swojemu rządowi odmawiali posłuszeństwa.
Jeżeli te zarzuty miały jakie uzasadnienie w przeszłości, nie mają go już od roku 1863. W tym bowiem pamiętnym roku w zdumiewająco szybkim czasie nauczyli się Polacy organizować wojennie i politycznie, wytworzyli rząd silny i pokazali, że są karni i umieją słuchać własnej, z ich łona wyszłej władzy, jeżeli ona wyobraża ich ducha oraz potrzeby, i nie ma innych celów jak tylko dobro narodu.
Robiono zarzut Polakom, iż są narodem arystokratycznym i szlachta w nim zawsze przewodzi. W rządzie narodowym powstania nie było ani jednego arystokraty. Był to rząd zupełnie w składzie swoim demokratyczny. Pomimo, że nie zasiadali w nim książęta, hrabiowie i baronowie — panowie polscy słuchali go przecież z takiem samem poszanowaniem, z jakiem słuchały go inne warstwy narodu.
Jak co do stanów Rząd Narodowy wyobrażał zrównanie wobec prawa i wobec obowiązków, i ta zasada demokratyczna, była jedną z fundamentalnych zasad jego polityki, tak znowuż w sprawach religijnych stał na gruncie najpiękniejszej tolerancyi, która nie jest obojętnością ani też bezwyznaniowością. Szanując tradycyę katolicką narodu, wszystkie wy-