Strona:PL Ody Horacyusza.pdf/96

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
NA ZEPSUCIE OBYCZAJÓW.
XXIV.
Intactis opulentior.

Choćbyś miał skarby, większe niż je w ziemi
Arabia, Indya mieć może,
Choćbyś oprawił mury warownemi
Apulskie, Tyreńskie morze —
Twarda konieczność, jeśli djamentowy
Klin wbije komu do głowy,
Wewnętrzna trwoga spokój mu zabije
I w potrzask śmierci da szyję.

Scyta na stepach ma tam lepsze życie
Wożąc się z domem w teledze,
Toż i Get dziki, któremu obficie
Z pól nieporzniętych na miedze
Ceres plon sypie, skrapian jego potem,
Rok tylko jeden — a potem
Już ma spoczynek: wyręcza go druga
Część pracowników u pługa.

O, tam się nigdy nie znęca macocha
Nad pasierbami swojemi;