Przejdź do zawartości

Strona:PL Ody Horacyusza.pdf/24

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
NA ODJAZD WIRGILEGO DO ATEN.
III.
Sic te diva potens Cypri.

Niech cię prowadzi Cypru bogini,
Świecą Heleny bracia, dwie gwiazdy;
Eol, niech wiatry więżąc w jaskini
Dmucha Japigiem w ciągu twej jazdy;
Okręcie! grzbiet twój drogi skarb bierze,
Mego Wirgila zdrowie i głowę;
Tam, na attyckie nieś go wybrzeże,
Ochraniaj duszy mojej połowę.

Potrójną miedzią pierś miał okutą,
Kto się odważył najpierwszy pływać
Kruchą, po morskich odmętach szkutą,
Do walki sprzeczne z sobą wyzywać
Wichry afryckie z wichrem północnym;
Kto o Hyady nie pytał wcale,
Gardził na Adryi notem wszechmocnym
Co jak chce, głaszcze, lub wzdyma fale.

Taki, czy śmierci jakiej się zlęknie
Jeśli suchemi patrzy oczyma