Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.6 611.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Wystąpił problem z korektą tej strony.

602 Gwelfowie i Gibelini. gonizm dwóch odmiennych zasad w przebiegu wypadków się przebija. Im srożej Barbarossa z Kościołem postępował, tóm wyraźniej Welf stawał po stronie Stolicy Ap.; on to powstrzymał Fryderyka od pogwałcenia legatów papiezkich, on pierwszy uznał Aleksandra III i oparł się odszcze-pieństwu, które Barbarossa chciał wywołać popieraniem antypapieża Wiktora. W 1167 r. Welf udał się na krzyżową wyprawę, aby nie być świadkiem oburzającego postępowania Fryderyka z Aleksandrem. Powróciwszy do Włoch, niejednokrotnie krzyżował plany Barbarossy, w sprzeczności z synem swoim Welfem VII, który sprzyjał cesarzowi. Ten ostatni wszakże wkrótce umarł i Welf VI przekazał swoje posiadłości Henrykowi Lwu. Henryk popierał kiedyś papieztwo i 1159 usiłował nawet pośredniczyć między Stolicą Ap. a cesarzem, lecz teraz, kiedy rzeczy groźny już przyjęły obrót, przeszedł na stronę Barbarossy. W tym charakterze występował na pseudo-soborze w Pawji i na sejmie książąt w Wirc-burgu. Lecz i porozumienie między obu przedstawicielami rodu Welfów niedługo trwało. Stary Welf, ciężko strapiony utratą syna, w hulaszczem życiu chciał troskę swoją zagłuszyć i jednocześnie wielkie summy szafował na cele dobroczynne. Na to potrzeba było pieniędzy, których mógł dostać od swego spadkobiercy. Henryk Lew był wszakże skąpy, z czego skorzystał Fryderyk Barbarossa i ofiarował swoje usługi dawnemu przeciwnikowi. Welf ujęty szczodrobliwością cesarza, wyznaczył go na sukcessora, w miejsce Henryka, który odtąd staje się nieubłaganym wrogiem Barbarossy. I kiedy nadeszła chwila stanowcza dla Fryderyka, kiedy można było odnieść zupełne zwycięztwo nad Lombardczykami i zadać cios dotkliwy Stolicy Ap., Henryk Lew odmówił swojej pomocy błagającemu o nią cesarzowi. Skutkiem tego Barbarossa musiał podpisać warunki układu, zawartego najpierw w Wenecji (i 17 7), a następnie w Konstancji (1188), na mocy których uznał wolności miast lombardz-kich, potwierdzi! prawa Kościoła, określone konkordatem worm6kim, i prawomocność obioru Aleksandra III. Henryka Lwa srodze dotknęła zemsta cesarska: skazano go na bannicję, odjęto mu nietylko oba księstwa, lecz nawet dziedziczne ziemie, do posiadania których Welfowie dopiero później wrócili. W 1191 r. umarł Welf VI, przekazawszy swoje majętności Henrykowi VI, synowi Barbarossy; w cztery zaś lata później (1195) zakończył życie Henryk Lew, który zostawił trzech synów: Henryka, Wilhelma i Ottona. Z początku Henryk VI, najgorszy z Hohensztaufów, nieprzyehylnem okiem patrzał na Welfów, których znaczenie dopiero wtedy się podniosło, kiedy Henryk brunszwicki, syn Henryka Lwa, pojął w małżeństwo Agnieszkę, córkę pfałcgrafa Konrada, stryja cesarskiego. W skutek tego Gwelfowie znowu łączą się z partją Gibelinów. Tymczasem nagle umiera Henryk VI (1197) i znowu powstają zatargi o koronę cesarską. Stronnictwo kościelne, po tylu ciężkich prześladowaniach, pragnęło widzieć na tronie kogoś szczerze oddanego sprawie Stolicy Apost., i jego staraniem na króla Niemiec został ukoronowany (1198) Otton Welf. Jego współzawodnikiem był Filip, opiekun małoletniego Fryderyka. Papież Innocenty III oświadczył się za Ottonem, a legat papiezki Gwido z Prenesty (1201) na sejmach w Kolonji i Coryey nowych stronników między książętami mu zjednał; Otton zaś ze swojej strony złożył uroczystą przysięgę, że bronić będzie praw Kościoła i zwróci Stolicy Ap. dziedzictwo margrabiny Matyldy. Filip tymczasem groził książętom cięż-