Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.6 567.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Wystąpił problem z korektą tej strony.

558 Grzegorz z Heimburga.—Grzegorz z Sanoka. chnictwo zakonu krzyżaków. Wówczas G. wszedł do kapitularza, zachęcił ją do wytrwałości i pomógł do wydobycia się jej z kłopotów. Po śmierci Jerzego (14 71), G. ujrzał się opuszczonym, nie czuł się bezpiecznym w Czechach, uciekł się tedy pod opiekę Alberta, księcia Saksonji, jako dawnego swojego znajomego. Książe ten oddał G'wi wielką usługę, popierając jego pogodzenie z Kościołem, do jakiego już G. wzdychał. K. 14 71 Sykstus IV upoważnił Dietricha bpa Misnji do uwolnienia G. z cenzur, co też było spełnione w dniu Wielkanocy 14 72 r. w Dreźnie, w obecności księcia Ernesta i Alberta i kilku kanoników misnijskicb. Tak więc G., po życiu pelnem przykrości, doczekał spokojnego końca, pojednawszy się z Kościołem i sumieniem. Polemiczne pisma Heimburga znajdują ap. Freher, Scriptores rerum German., i ap. Goldast, Monarchia. (Dux). W. F. Grzegórz z Samborza, ksiądz, rymopis łaciński, do nazwiska swego dodawał epitety Yigilantius i Ruthenus. Ur. w Samborzu ok. 152 3 r., uczył się w Łęczycy, potem w Kłodawie u augustjanów, następnie w akademji krak. Był rektorem szkoły przemyskiej, przez dwa lata uczył we Lwowie, a następnie w akademickiej kolonji w Kłodawie, gdzie między uczniami jego był Stanisław Kostka, później święty. K. 1561 był rektorem szkoły Panny Marji w Krakowie, r. 156 7 został kanonikiem u ś. Florjana; um. 1573 ubogi, bo co miał, rozdawał biednym i obracał na drukowanie swoich wierszy. Miał całą Biblję wierszowaną, ale nie znalazł się na nią nakładca i rękopism zaginął, rozumie się bez niczyjej szkody i żalu. Długi katalog łacińskich poematów tego świątobliwego i uczonego kapłana, ale wcale niewielkiego poety, ob. w Enc. Orgelbr. większej X 9 24. Grzegorz z Sanoka, arcybp lwowski obrz. łac. (1451- 1477), przez naszych historyków literatury wystawiany jako „prawdziwy filozof, mąż z genjuszem nadzwyczajnym", jedyna świetna postać wśród powszechnych ciemności, w jakie scholastyczna filozofia pogrążyła wiek XV (Wiszniewski, Hist. lit. pol. III 237.. i in.). Lecz przesadne te pochwały opierają się na tendencyjnym żywocie Vita Gregorii Sanocaei (ap. Wiszniewski, Pomniki historji i lit. pol. IV 51..), pisanym przez Kallimacha, który uciekłszy z Włoch, znalazł gościnne przyjęcie u naszego G'a (14 71). Kallimach wystawia G'a jako wzór pasterza, a w innćm miejscu mówi, że rzadko do Lwowa zajeżdżał i prędko wracał do ulubionego Dunajowa; mówi, że G. wsie arcybpie oddał w zarząd włodarzom, nigdy od nich liczby nie żądając, tymczasem ze świeżo ogłoszonych dokumentów (ob. Akta grodzkie i ziemskie z czasów rzplitej Polskiej z archiwum tak zwanego bernardyńskiego we Lwowie, w skutek fundacji ś. p. Aleksandra hr. Stadnickiego wydane, Lwów 1868—75, 5 v. in-4) pokazuje się, iż G. bardzo dbał o podniesienie funduszów, a i Kallimach mówi, że G. sam rachował w domu jaja, sery, jabłka, a rodzonemu bratu nędznie w szpitalu umrzeć dopuścił. Wreszcie i to dodać należy, że Kallimach pisał ten żywot jeszcze za życia G'a, a niżej zobaczymy, że moralna wartość obudwóch była jednakowa i że chwalił swój swego. G. ur. na początku XV w. w jakiejś wiosce nad Sanem. Długosz (Hist. pol. XII 311) zalicza go do herbu Strzemię (Strepa) i tym też pieczętował się G. (ob. Akta grodź. V 180 i in.). Z ojcem swym Piotrem przeniósł się G. w dziecinnym wieku z wioski rodzinnej do sąsiedniego miasteczka, prawdopo-