Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.6 536.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Wystąpił problem z korektą tej strony.

i jeden legat papiezki, którzy po różnych więzieniach zamknięci zostali. Wielka była radość Fryderyka z tak smutnego zwycięztwa. Korzystając z niego, postanowił zwrócić się do Rzymu, dokąd go przyzywał list kardynała Jana Colonna; spodziewał się cesarz, że G., zewsząd ściśnięty, da się nareszcie ugiąć. Ale właśnie w tej chwili, na samym schyłku już życia, wielkość duszy i moc charakteru Papieża zajaśniała najświetniej. Powziąwszy wiadomość o wspomnianej klęsce, acz bolał wielce, nie zachwiał się jednak ani na chwilę: pisał do kardynałów i bpów uwięzionych listy pocieszające, pełne wzniosłych uczuć. Prosił książąt chrześcjańskich o pomoc w potrzebach Kościoła, i z energją przygotowywał się do obrony Rzymu, gdzie, prócz stronnictwa Orsinich i kilku innych panów, wszystką massę ludu miał za sobą. A chociaż potęga Fryderyka była teraz daleko większą niż kiedybądź, Papież gotów był raczej wszystko ucierpieć, aniżeli zdradzić prawa Kościoła, lub poniżyć swoją godność, przystając na zgubne układy. Wśród tych przygotowali, siły ciała wyczerpywały się pod ciężarem stu lat i dotkliwych cierpieli, zaraźliwe powietrze dokonało reszty i 21 Sierpnia 1241 r. G. bohaterską duszę oddał Bogu. Wśród ustawicznej walki z cesarzem, wśród kłopotów z Rzymianami, nie przestał G. myśleć o różnych potrzebach Kościoła i wiernych swego czasu. Religja chrześc. rozszerzała się wśród ludności mahometańskiej w państwie Marokańskiém; liczba wiernych tak się pomnożyła, że G. wyświęcił dla nich na bpa jednego z franciszkanów, na tej missji pracujących, 123 7 r. (Raynald. ad. an. 123 7). Zatwierdził zakon N. Marji P. de Mercede, założony przez ś. Piotra Nolasco. W celu połączenia Greków z Kościołem, wysłał (1233) legatów do Jana Dukasa, mieszkającego w Nicei, i do Germana, patrjarchy konstplskiego. Z początku rozprawy wszczęte z Grekami dawały jakąś nadzieję zjednoczenia, ale w końcu spełzły na niczém. W krajach północnych, nad brzegami Bałtyku, światło ewangeliczne zaczęło rozpraszać ciemności pogaństwa. Wysłany jeszcze przez Honorjusza III (1224 r) Wilhelm, bp Modeny, udał się tam powtórnie z rozkazu G'a i urządzał (122 7 — 30) hierarchję kościelną w Inflantach (ob.) i Estonji, a ok. r. 1235 był legatem w Polsce (Theiner, Monum. Pol. I 27 — 30). Ok. tegoż czasu Konrad, książe mazowiecki, i Chrystjan, biskup, przywołali krzyżaków (ob.), za zezwoleniem Grzegorza IX, do Prus. Krucjata przeciwko albigensom, rozpoczęta za Honorjusza III, kończyła się za Grzegorza IX 1228 r. Dla lepszego zaś utrwalenia ludności tamtejszej w wierze świętej, został w Tuluzie założony uniwersytet, któremu prawa i przywileje nadal Grzegórz 1238 r. Roman, kardynał legat apostolski, prezydował na synodzie tuluzkim 1229 r., gdzie obmyślono środki wykorzenienia herezji w południowej Francji. Żeby działanie inkwizycji świętej było skuteczniejsze, G. r. 1235 powierzył ją w południowej Francji dominikanom i pisał do biskupów, aby im w tej pracy pomagali. Pisał także do arcybiskupa mogunckiego i bremeńskiego, zachęcając ich, aby heretyków stadingów, którzy się dopuszczali okrucieństw na księżach i zakonnikach, powściągali i nawracali. W poczet świętych zaliczył św. Franciszka z Assyżu (ib Lip. 12 28), ś. Antoniego padewskiego (1232 roku l Czerwca), Elżbietę turyngską (1235 r.) i ś. Dominika (3 Lipca 1284). Wśród wielu innych czynności, starał się G. utworzyć autentyczny zbiór prawa kościelnego {ob. Decretales). Ciągłe wojny Fryderyka II i prześladowania ducho-