Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.6 471.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Wystąpił problem z korektą tej strony.

462 Grzech pierworodny. od niego były wszelkie dalsze jej przyczyny, wszelkie cierpienie. Nic takiego człowiekowi stać się nie mogło, coby mu mieszało pokój i kontemplację duchową. Człowiek, tak obdarowany łaską, nietylko mógł osiągnąć swój cel nadnaturalny, ale nadto mógł dojść doń z łatwością. Ponieważ jednak przez grzech od tego celu się odwrócił, odebrane mu zostały wszystkie dary wyższe, a pozostawione tylko te dobra, jakie wynikają z istoty samej jego natury ludzkiej. Duch, ogołocony z łaski, przez jaką w nadnaturalny sposób połączony był z Bogiem, stracił panowanie nad popędami niższemi; a jak z duszy ustąpił pokój, tak i w cielesnym organizmie naruszoną została ta jego harmonja, która dotąd zabezpieczała go od chorób i śmierci. Stan ten natury ludzkiej przeciwny celowi, jaki Bóg dal człowiekowi, jest grzechem pierworodnym. Polega tedy grzech pierw, na braku pierwotnej sprawiedliwości; ten zaś brak zawiera w sobie trzy niedostatki: odarcie z łaski uświęcającej, pożądliwość i śmiertelność. Wszystkie trzy te niedostatki należą do grzechu pierworodnego, wszakże w różny sposób: na braku łaski uświęcającej polega istota grzechu pierw.; pożądliwość jest następstwem, która zarazem uważaną być może za materjalną stronę grzechu pierworodnego; śmiertelność jest tylko następstwem czyli karij, i dla tego nie nosi już nazwy grzechu. Objaśnienie takie istoty grzechu pierw, uzasadnia św. Tomasz, wychodząc z przeciwieństwa, jakie zachodzi pomiędzy stanem grzechu pierw., a stanem pierwotnej sprawiedliwości. Istotą stanu sprawiedliwości pierwotnej jest łaska, łącząca wolę ludzką z Bogiem, bo stan świętości pierwszego człowieka polegał na tem, że wola zwróconą była do nadnaturalnego swego celu i że, odpowiednio do tego celu, panowała nad wszystkiemi popędami i skłonnościami. Władzę zaś tę miała wola z łaski, poddającej ją doskonale Bogu.j Uświęcenie tedy woli uważać musimy jako podstawę i istotę pierwotne sprawiedliwości; poddanie zaś zmysłowości—jako następstwo sprawiedliwości pierwotnej. Wprawdzie następstwo to jest zarazem częścią samej świętości, ale jakby tylko jej częścią materjalną; świętość bowiem woli tem się objawia, że niższym siłom duszy nadaje kierunek, odpowiadający nadnaturalnemu celowi człowieka. Ztąd pokazuje się samo przez się, co rozumieć należy przez grzech pierworodny. Polega on na tóm, że ludzka natura, odnośnie do swego celu nadnaturalnego, nie znajduje się już w tym stanie, jaki jej był dany pierwotnie. Wola z winy swej własnej pozbawiona łaski, łączącej ją z Bogiem, odpadła od swego celu, straciła siłę dążenia do niego, straciła także zarazem nadnaturalną ową siłę panowania nad zmysłowością. Brak tedy łaski uświęcającej wolę i pożądliwość należy do grzechu pierw., ale w rozmaity sposób. Wola, t. j. wyższa władza pożądania może bezpośrednio łączyć się z celem ostatecznym; niższa zaś władza pożądania może łączyć się tylko pośrednio, t. j. przez to, że wola nad nią panuje. Właściwe tedy siedlisko świętości, równie jak grzechu, jest w woli. Niższe pożądanie o tyle jest święte, o ile przez wolę jest opanowane i do ostatecznego jej celu skierowane; o tyle zaś jest grzesznóm, o ile, wyzwolone z pod panowania woli, zostawione jest samo sobie. Co gdy tak jest, usposobienie do tego samowolnego, nieprawidłowego pożądania uważać należy tylko, jako materjalną stronę grzechu pierw.; za formalną zaś i istotną jego stronę uważać należy zle usposobienie, zły stan woli. Ten zaś zly stan woli, to złe jej