Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.6 463.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Wystąpił problem z korektą tej strony.

•454 Grzech. ją różnym cnotom, lub też różnym z tejże cnoty płynącym powinnościom. Cnoty bowiem mają różną, sobie właściwą piękność i dobroć, a więc i czyny im przeciwne będą miały właściwą sobie różną szpetność i złość. Nadto, każda cnota nakazuje wypełniać moralnie różne czynności, a więc i czyny im przeciwne będą miały gatunkowo różną złość. Herezja, rozpacz i nienawiść Boga różnią się gatunkowo, bo są przeciwne trzem cnotom: wiary, nadziei i miłości. Potwarz, obelga i kradzież różnią się gatunkowo, chociaż jednę cnotę sprawiedliwości obrażają, ale bardzo różnym sposobem. Rozrzutność i łakomstwo różnią się gatunkowo, bo sprzeciwiają się jednej cnocie, ale wręcz przeciwnym sposobem (per escessum et defectum). Gdyby zaś jeden czyn obrażał kilka razem cnót, lub się sprzeciwiał kilku przykazaniom, wtedy będzie posiadał kilka razem złości gatunkowych, np. złamanie postu, do którego jest kto obowiązany jednocześnie z przykazania kościelnego, ze ślubu i z nakazu spowiednika za pokutę.— 6. Podział grzechów liczebny. Wszystkie grzechy różniące się gatunkowo, tem samem i liczebnie się różnią, lecz nie wszystkie grzechy* różne co do liczby i gatunkowo się różnią, bo łatwo rozumieć, że grzechy jednego gatunku mogą co do liczby się pomnażać. Sobor tryd. (sess. 14 can. 7) nakazuje nietylko gstunek, ale i liczbę grzechów śmiertelnych na spowiedzi wyrażać. Dla tego należy poznać zasadę, według której liczbę grzechów oceniać mamy: a) Tyle jest grzechów, ile odrębnych i zupełnych czynów woli, odnoszącej się do różnych przedmiotów; dla tego, że każdy czyn woli dokoDany ma właściwą sobie złość, a więc ile czynów, tyle grzechów, b) Tyle jest grzechów, ile przedmiotów różnych (objecta distincta et totalia) jednego czynu (5. Alph. lib. 2 n. 45). Złość bo-, wiem grzechu bierze się i z przedmiotu, o ile ten z prawem się nie zgadza. A więc gdzie wiele jest przedmiotów całkowitych, tam też czyn, do nich odnoszący się, będzie wiele różnych co do liczby posiadał złości. Kto więc jednem uderzeniem lub strzałem wielu zabija ludzi, jedną mową wielu obmawia, tyle co do liczby grzechów popełnia, ile jest osób pokrzywdzonych, c) Tyle jest grzechów, ile czynów moralnie przerwanych. Gdy bowiem czyny woli się przerywają, tóm samóm stanowią w sobie zupełną odrębną całość; ile razy więc się powtarzają, tyle co do liczby stanowią grzechów. W ocenieniu jednak czynów przerwanych zachodzi ta trudność, że te czyny albo są czysto wewnętrzne, albo są wewnętrzne z zamiarem wykonania ich na zewnątrz, lub też są wykonane zewnętrznie. Co do czynów czysto wewnętrznych, jak gniew, nienawiść, delectatio turpis, herezja, tyle razy się pomnażają, ile razy wola na nowo zezwala: każde bowiem po przerwie nowe zezwolenie stanowi czyn w sobie zupełny i od dawnych różny. Czyny wewnętrzne, połączone z zamiarem wykonania ich na zewnątrz, tyle razy się pomnażają, ile razy zły zamiar formalnie się odnawia: ktoby np. chciał dom bliźniego zapalić i, opamiętawszy się, od zamiaru odstąpił, a potóm znowu do niego wrócił, dwa razy popełnia grzech. Jeżeli zaś czyny woli przerywane i powtarzane przychodzą do skutku w czynie zewnętrznym, w nim się jednocząc, stanowią grzech jeden co do liczby. Czyny zewnętrzne tyle razy pomnażają się, ile razy w sobie są zupełne i skończone. Nie pomnażają się zaś czyny zewnętrzne wtedy, gdy zmierzają do dokonauia jednego czynu głównego, bo wtedy w nim się jednoczą, i gdy z jednej i tejże samej namiętności pochodzą, np. gdy kto gniewem uniesiony, wiele blu-